Takakia, czyli „klocki”, są to tradycyjne, rodyjskie słodycze. Przygotowuje się je m.in. w wigilię świętego Andrzeja, lecz również w okresie wielkopostnym. Ciasto na te ciastka przygotowuje się w domu. Tradycyjnie do przygotowywania ciasta gospodynie używały stachtonero. Był to płyn, który uzyskiwano z zalanego wrzątkiem popiołu.
Popiół musiał być drzewny, najlepiej ze spalonych gałęzi oliwki, bez dodatków śmieci i innych zanieczyszczeń. Zwykle proszę o czysty popiół sąsiadkę, która posiada stary piec chlebowy i wypieka w nim chleby dla kościoła. Jednak można poradzić sobie bez tego, zwiększając ilość proszku do pieczenia.
Poniższy przepis to właśnie taka uproszczona i łatwa do przygotowania wersja.
Takakia posiadają wysoką wartość odżywczą, dzięki użyciu takich składników jak miód, oliwa czy orzechy. Posiada też niestety dużą wartość kaloryczną. Jest to niemal obowiązkowy deser okresu postu. Nadaje się też dla osób unikających mleka i jaj, gdyż ich nie zawiera.
Składniki ciasta:
Składniki nadzienia:
Składniki syropu:
Do posypania uprażony na patelni sezam
Wymieszać w misce mąkę z proszkiem do pieczenia i solą, zrobić dziurę w środku i wlać oliwę. Następnie wlewamy powoli wodę zagniatając ciasto. Ciasto powinno być ścisłe, lecz równocześnie elastyczne. Jeśli jest zbyt twarde trzeba dodać odrobinę wody. Jeżeli jest zbyt luźne, wówczas dodać trochę mąki. Gotowe ciasto podzielić na kilka równych części.
Rozwałkować pierwszy kawałek na jak najcieńszy arkusz. Posmarować oliwą i posypać, wcześniej wymieszanymi składnikami nadzienia.
Zwinąć każdy placek w rulon, dość luźno i pokroić na kawałki. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Podobnie postępować z pozostałymi kawałkami ciasta.
Takakia posmarować oliwą i wsunąć do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika. Piec około godziny. Po pewnym czasie sprawdzić należy, czy nie przyrumieniły się zbytnio. W takim przypadku przykryć je kawałkiem folii aluminiowej i piec nadal.
Składniki syropu zagotować i zostawić na małym ogniu. Gorące takakia wkładać po kilka do syropu i pozostawić w nim na około pół minuty. Następnie rozłożyć na blasze i posypać uprażonym na suchej patelni sezamem.
Popiół musiał być drzewny, najlepiej ze spalonych gałęzi oliwki, bez dodatków śmieci i innych zanieczyszczeń. Zwykle proszę o czysty popiół sąsiadkę, która posiada stary piec chlebowy i wypieka w nim chleby dla kościoła. Jednak można poradzić sobie bez tego, zwiększając ilość proszku do pieczenia.
Poniższy przepis to właśnie taka uproszczona i łatwa do przygotowania wersja.
Takakia posiadają wysoką wartość odżywczą, dzięki użyciu takich składników jak miód, oliwa czy orzechy. Posiada też niestety dużą wartość kaloryczną. Jest to niemal obowiązkowy deser okresu postu. Nadaje się też dla osób unikających mleka i jaj, gdyż ich nie zawiera.
Składniki ciasta:
- 500 g. mąka
- 20g proszku do pieczenia
- 120g oliwa z oliwek
- 220g wody
- Szczypta soli
- Oliwa do posmarowania
Składniki nadzienia:
- 250g orzechów włoskich
- 3 łyżki brązowego cukru
- ½ łyżeczki cynamonu
- ¼ łyżeczki mielonych goździków
- ¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
Składniki syropu:
- 350g miodu
- 120g wody
Do posypania uprażony na patelni sezam
Wymieszać w misce mąkę z proszkiem do pieczenia i solą, zrobić dziurę w środku i wlać oliwę. Następnie wlewamy powoli wodę zagniatając ciasto. Ciasto powinno być ścisłe, lecz równocześnie elastyczne. Jeśli jest zbyt twarde trzeba dodać odrobinę wody. Jeżeli jest zbyt luźne, wówczas dodać trochę mąki. Gotowe ciasto podzielić na kilka równych części.
Rozwałkować pierwszy kawałek na jak najcieńszy arkusz. Posmarować oliwą i posypać, wcześniej wymieszanymi składnikami nadzienia.
Zwinąć każdy placek w rulon, dość luźno i pokroić na kawałki. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Podobnie postępować z pozostałymi kawałkami ciasta.
Takakia posmarować oliwą i wsunąć do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika. Piec około godziny. Po pewnym czasie sprawdzić należy, czy nie przyrumieniły się zbytnio. W takim przypadku przykryć je kawałkiem folii aluminiowej i piec nadal.
Składniki syropu zagotować i zostawić na małym ogniu. Gorące takakia wkładać po kilka do syropu i pozostawić w nim na około pół minuty. Następnie rozłożyć na blasze i posypać uprażonym na suchej patelni sezamem.