Zupa z soczewicy należy do klasyki greckich zup. Przygotowywana z zielonej, drobnej soczewicy, z dodatkiem pomidorów, oliwy i liści laurowych stanowiących o jej niebywałym smaku.
Fakes soupa jest zupą pożywną, postną, dlatego idealnie wkomponowuje się w okres jesienno – zimowy, jednak przygotować można ją o dowolnej porze roku.
Zupę można jeść samą, ale bardzo często towarzyszy jej chleb, zielone oliwki, a niekiedy feta.
Składniki:
Soczewicę przepłukujemy, wkładamy do garnka, zalewamy wodą, tak by ją przykryła i gotujemy 5 minut. Następnie odcedzamy.
W garnku umieszczamy soczewicę, posiekaną cebulę, olej, cebulę, czosnek, marchew w plastrach i liście laurowe i gotujemy pod przykryciem na wolnym ogniu do momentu, kiedy soczewica zmięknie i zupa nieco zgęstnieje. Czas gotowania jest bardzo zróżnicowany, ponieważ zależy od soczewicy. Mnie wystarczyło pół godziny.
Następnie dodajemy sok pomidorowy, ocet i trochę soli. Dobrze mieszamy, zwiększamy płomień, tak by gotowała się gwałtownie. Przyprawiamy pierzem i ewentualnie jeszcze solą do smaku i podajemy na gorąco.
Fakes soupa jest zupą pożywną, postną, dlatego idealnie wkomponowuje się w okres jesienno – zimowy, jednak przygotować można ją o dowolnej porze roku.
Zupę można jeść samą, ale bardzo często towarzyszy jej chleb, zielone oliwki, a niekiedy feta.
Składniki:
- 500g drobnej soczewicy (zielonej)
- 1 duża drobno posiekana cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 średnie marchewki
- 1-2 liście laurowe
- Sól
- Pieprz
- 4-5 łyżek octu winnego
- 100 ml oliwy
- 150 ml soku pomidorowego lub 2 łyżki koncentratu pomidorowego
Soczewicę przepłukujemy, wkładamy do garnka, zalewamy wodą, tak by ją przykryła i gotujemy 5 minut. Następnie odcedzamy.
W garnku umieszczamy soczewicę, posiekaną cebulę, olej, cebulę, czosnek, marchew w plastrach i liście laurowe i gotujemy pod przykryciem na wolnym ogniu do momentu, kiedy soczewica zmięknie i zupa nieco zgęstnieje. Czas gotowania jest bardzo zróżnicowany, ponieważ zależy od soczewicy. Mnie wystarczyło pół godziny.
Następnie dodajemy sok pomidorowy, ocet i trochę soli. Dobrze mieszamy, zwiększamy płomień, tak by gotowała się gwałtownie. Przyprawiamy pierzem i ewentualnie jeszcze solą do smaku i podajemy na gorąco.