O rodyjskich placuszkach, zwanych tutaj pitaroudia pisałam już nieraz. Ostatnio, przy okazji placuszków z ciecierzycy, który to przepis znajdziecie TUTAJ.
Tam znajdziecie też odnośniki do innych warzywnych placuszków, a dzisiaj czas na placuszki z
kalafiora (Πιταρούδια από κουνουπίδι), które są daniem charakterystycznym dla wioski Kremasti, na wyspie Rodos, rzecz jasna.
Placuszki te są banalnie proste do przygotowania, więc by nie przedłużać, zapraszam.
Składniki:
Kalafior gotujemy w osolonej wodzie, a ugotowany dobrze osączamy, wkładamy do miski i rozgniatamy widelcem. Dodajemy startą cebulę, posiekany koperek, jajko, mąkę i przyprawy. Całość mieszamy na jednolitą masę.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy na niej placuszki. Najlepiej masę na placuszki nabierać dużą łyżką i smażyć pod przykryciem. Gdy są zrumienione z oby stron, wówczas podajemy. Najlepsze są na ciepło, ale i na zimno jadalne.
Tam znajdziecie też odnośniki do innych warzywnych placuszków, a dzisiaj czas na placuszki z
kalafiora (Πιταρούδια από κουνουπίδι), które są daniem charakterystycznym dla wioski Kremasti, na wyspie Rodos, rzecz jasna.
Placuszki te są banalnie proste do przygotowania, więc by nie przedłużać, zapraszam.
Składniki:
- 1 kilo kalafiora
- 1 jajko
- ¾ szklanki mąki
- 1 cebula starta na tarce
- Pęczek świeżego koperku
- Sól
- Pieprz
- Oliwa do smażenia
Kalafior gotujemy w osolonej wodzie, a ugotowany dobrze osączamy, wkładamy do miski i rozgniatamy widelcem. Dodajemy startą cebulę, posiekany koperek, jajko, mąkę i przyprawy. Całość mieszamy na jednolitą masę.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy na niej placuszki. Najlepiej masę na placuszki nabierać dużą łyżką i smażyć pod przykryciem. Gdy są zrumienione z oby stron, wówczas podajemy. Najlepsze są na ciepło, ale i na zimno jadalne.