Sola to ryba, którą bardzo lubię, nie tylko ze względu na jej właściwości zdrowotne, ale przede wszystkim za smak. Jej białe, delikatne mięsko oraz brak drobnych ości powodują, że jest lubiana nawet przez małe dzieci. Ryba ta świetnie nadaje się do przygotowywania pulpetów rybnych, ale nie o nich dzisiaj chce napisać i nie pulpety przygotowałam.
Poniższe danie zwane ψάρι πίτα, czyli rybny placek, to tradycyjna potrawa ze wsi Archangelos, na wyspie Rodos. Najczęściej przygotowuje się ją właśnie z niewielkich ryb poławianych, na pobliskiej Stegnie. Są to zwykle sola (gr. γλώσσα) lub brzytwiak atlantycki (gr. ροζέτι).
Ta ostatnia ryba ma zresztą wiele nazw w zależności od regionu Grecji, rozeta lub rozeti, nazywana jest na Rodos. Ma czerwone mięso i również jest smaczna, jednak dużo droższa, niż sola zwyczajna. Smaży się ja na oliwie i podaje ze smażoną skordalia (ψητή σκορδαλιά) usmażoną na oleju z ryby. Tutaj podaje się ja na drugi dzień po przygotowaniu, co nie zmienia faktu, że możemy ją zjeść od razu.
Składniki:
Składniki skordalia:
Ryby solimy, otaczamy w mące i smażymy na dużej ilości oliwy, z dwóch stron na rumiano.
Po usmażeniu ryb odlewamy oliwę, przecedzamy ją do kubka, tak by uzyskać pół kubka. Następnie rozgrzewamy ją i smażymy na niej rozgnieciony w moździerzu lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Mąkę bełtamy z wodą, dodając pozostałe składniki, które wlewamy do oliwy i mieszając cały czas, smażymy na małym ogniu.
Gotowym sosem polewamy filety rybne i wstawiamy do lodówki do następnego dnia. Podobno po to by przegryzły się smaki. Tyle tradycji, a praktycznie możemy pałaszować od razu.
Kali oreksi!
Poniższe danie zwane ψάρι πίτα, czyli rybny placek, to tradycyjna potrawa ze wsi Archangelos, na wyspie Rodos. Najczęściej przygotowuje się ją właśnie z niewielkich ryb poławianych, na pobliskiej Stegnie. Są to zwykle sola (gr. γλώσσα) lub brzytwiak atlantycki (gr. ροζέτι).
Ta ostatnia ryba ma zresztą wiele nazw w zależności od regionu Grecji, rozeta lub rozeti, nazywana jest na Rodos. Ma czerwone mięso i również jest smaczna, jednak dużo droższa, niż sola zwyczajna. Smaży się ja na oliwie i podaje ze smażoną skordalia (ψητή σκορδαλιά) usmażoną na oleju z ryby. Tutaj podaje się ja na drugi dzień po przygotowaniu, co nie zmienia faktu, że możemy ją zjeść od razu.
Składniki:
- 1 kilogram świeżych filetów z soli
- trochę mąki do panierowania
- sól
- oliwa do smażenia
Składniki skordalia:
- 4 ząbki czosnku
- ½ kubka oliwy spod smażonej ryby
- 1 kubek wody
- 2 łyżki octu
- sok z połowy cytryny
- 4 łyżki mąki
- sól
Ryby solimy, otaczamy w mące i smażymy na dużej ilości oliwy, z dwóch stron na rumiano.
Po usmażeniu ryb odlewamy oliwę, przecedzamy ją do kubka, tak by uzyskać pół kubka. Następnie rozgrzewamy ją i smażymy na niej rozgnieciony w moździerzu lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Mąkę bełtamy z wodą, dodając pozostałe składniki, które wlewamy do oliwy i mieszając cały czas, smażymy na małym ogniu.
Gotowym sosem polewamy filety rybne i wstawiamy do lodówki do następnego dnia. Podobno po to by przegryzły się smaki. Tyle tradycji, a praktycznie możemy pałaszować od razu.
Kali oreksi!