Potrawy w sosie pomidorowym, zajmują w kuchni greckiej istotne miejsce. Najczęściej są one zanurzone w gęstym pomidorowym sosie, niekiedy tylko nim polane. Dzisiejsze danie, czyli (gr. μπριζόλες κοκκινιστές με σάλτσα μανιταριών) to solidne, zimowe danie, którym można sobie pojeść.
Jest proste do wykonania i możliwe o każdej porze roku. W zimie możemy użyć konserwowanych pomidorów, w lecie, smak dania podniosą na wyżyny świeże pomidory. Pieczarki, drugi składnik
sosu najlepiej sprawdzą się świeże, dostępne cały rok. Zieloną cebulkę możemy zastąpić innym zielonym dodatkiem np. zieloną pietruszką. Jest to danie popularne w Grecji, jako zwykłe danie obiadowe. Pieczenie mięsa i małe użycie tłuszczu do sosu klasyfikuje tę potrawę jako zdrową, zwłaszcza gdy podajemy ją z kaszą np. bulgur. Poza tym jest naprawdę smaczna i dlatego gorąco ją polecam.
Składniki: (dla 4 osób)
Kotlety myjemy, suszymy, posypujemy solą, pieprzem, chili, dodajemy 2 łyżki oliwy i sok cytrynowy, po czym odstawiamy pod przykrycie i do lodówki na co najmniej godzinę. Moje kotlety przeleżały w lodówce pół dnia.
Do przygotowania sosu potrzebujemy pomidorów. Jeżeli są to świeże pomidory, trzeba je obrać i pokroić w kostkę. Pomidory z puszki wystarczy otworzyć. Pieczarki kroimy w plasterki, a zieloną cebulkę siekamy.
Zamarynowane kotlety układamy na lekko posmarowanej oliwą blaszce i wsuwamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach Celsjusza przez 15 minut z jednej strony, po czym odwracamy na drugą i dopiekamy 10 minut.
W czasie, gdy kotlety pieką się, przygotowujemy sos. Na 1-2 łyżkach oliwy smażymy pieczarki przez kilka minut, po czym dodajemy pomidory oraz koncentrat pomidorowy. Dolewamy wino i całość dusimy kolejne kilka minut. Na koniec wrzucamy posiekaną zieloną cebulkę, doprawiamy całość do smaku i odstawiamy na bok.
Na gorące, wyciągnięte z piekarnika kotlety, lejemy sos, aż je pokryje. Podajemy na gorąco z pieczywem lub tak jak u mnie z kaszą bulgur.
Kali oreksi!
Jest proste do wykonania i możliwe o każdej porze roku. W zimie możemy użyć konserwowanych pomidorów, w lecie, smak dania podniosą na wyżyny świeże pomidory. Pieczarki, drugi składnik
sosu najlepiej sprawdzą się świeże, dostępne cały rok. Zieloną cebulkę możemy zastąpić innym zielonym dodatkiem np. zieloną pietruszką. Jest to danie popularne w Grecji, jako zwykłe danie obiadowe. Pieczenie mięsa i małe użycie tłuszczu do sosu klasyfikuje tę potrawę jako zdrową, zwłaszcza gdy podajemy ją z kaszą np. bulgur. Poza tym jest naprawdę smaczna i dlatego gorąco ją polecam.
Składniki: (dla 4 osób)
- 4 kotlety schabowe z kostką
- 250 g pieczarek
- 1 dużą puszkę krojonych pomidorów lub 5 szt. świeżych
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1 pęczek zielonej cebulki
- 2 łyżki białego wina
- 2 ząbki czosnku
- Sok z cytryny
- Oliwa
- Sól
- Pieprz
- Chili w proszku (opcjonalnie)
Kotlety myjemy, suszymy, posypujemy solą, pieprzem, chili, dodajemy 2 łyżki oliwy i sok cytrynowy, po czym odstawiamy pod przykrycie i do lodówki na co najmniej godzinę. Moje kotlety przeleżały w lodówce pół dnia.
Do przygotowania sosu potrzebujemy pomidorów. Jeżeli są to świeże pomidory, trzeba je obrać i pokroić w kostkę. Pomidory z puszki wystarczy otworzyć. Pieczarki kroimy w plasterki, a zieloną cebulkę siekamy.
Zamarynowane kotlety układamy na lekko posmarowanej oliwą blaszce i wsuwamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach Celsjusza przez 15 minut z jednej strony, po czym odwracamy na drugą i dopiekamy 10 minut.
W czasie, gdy kotlety pieką się, przygotowujemy sos. Na 1-2 łyżkach oliwy smażymy pieczarki przez kilka minut, po czym dodajemy pomidory oraz koncentrat pomidorowy. Dolewamy wino i całość dusimy kolejne kilka minut. Na koniec wrzucamy posiekaną zieloną cebulkę, doprawiamy całość do smaku i odstawiamy na bok.
Na gorące, wyciągnięte z piekarnika kotlety, lejemy sos, aż je pokryje. Podajemy na gorąco z pieczywem lub tak jak u mnie z kaszą bulgur.
Kali oreksi!