Tebelopita (gr. τεμπελόπιτα) znaczy leniwe ciasto. U nas zaś jest leniwy placek z serem (gr. Τεμπέλικη Τυρόπιτα), czyli bez ciasta. Jest to bardzo szybkie i łatwe ciasto serowe, idealne gdy nie masz czasu, a chcesz przygotować coś na śniadanie lub obiad. Placek ten można jeść samodzielnie, albo z dodatkami, na ciepło, ale też na zimno.
Istnieje wiele przepisów na leniwe ciasto z serem. Niektórzy przygotowują go tylko z Fetą, inni dodają
sera żółtego. Różnią się też między sobą przepisy, sposobem przygotowania. Moje ciasto wyszło tłuste i mocno serowe, przypominające suflet serowy. Jeżeli wolimy ciasta bardziej zbite i lżejsze można ograniczyć ilość tłuszczu lub pominąć polewanie go oliwą przed pieczeniem. Smakowi nie można było nic zarzucić, jednak każdy może dodać taki zestaw przypraw, jaki mu najbardziej odpowiada.Inny przepis na leniwe ciasto znajdziecie tutaj.
Składniki:
- 250 g sera Feta
- 250 g mieszanki żółtego sera
- 2 łyżki oliwy
- 2 łyżki skrobi kukurydzianej
- 100 g mąki pszennej
- 5 jajek
- 150 g masła
- 1 litr mleka
- Sól
- Pieprz
- Gałka muszkatołowa
Żółty ser, najlepiej różnego rodzaju, ścieramy na tarce. Ja kupiłam już startą mieszankę, więc ten krok mi odszedł, czyniąc ciasto jeszcze szybszym. Ser Feta rozdrabniamy widelcem.
W garnku rozgrzewamy pół litra mleka i rozpuszczamy w nim masło. W pozostałym mleku rozprowadzamy oba rodzaje mąki, które wlewamy do gotującego się mleka. Zmniejszamy płomień i gotujemy gęsty sos. Następnie wsypujemy do niego pokruszoną Fetę i mieszamy, by się rozpuściła.
Odstawiamy garnek na bok i dodajemy przyprawy: pieprz, gałkę muszkatołową oraz ewentualnie sól, po wcześniejszym spróbowaniu. Gdy masa lekko przestygnie, dodajemy rozbełtane jajka i szybko mieszamy, by się nie ścięły. Potem dodajemy żółte sery, mieszamy, a całość przekładamy do żaroodpornego naczynia.
Całość możemy polać z wierzchu dwoma łyżkami oliwy, po czym wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy przez 30 minut lub do momentu, aż ciasto się upiecze i nabierze złotobrązowej skórki. Wyjmujemy z piekarnika i lekko studzimy przed podaniem.
Kali oreksi!