Nie wiem jak wy, ale ja lubię słone ciasta. Na szczęście kuchnia grecka obfituje w takie i nie mówię tutaj o pitach, które wymagają ciasta fyllo, horiatiki, czy francuskiego. Jest mnóstwo receptur, bardzo prostych, na sycące, tradycyjne ciasta słone, gdzie farsz dodaje się bezpośrednio do masy.
Przykładem takich ciast może być alevropita, ciasto z fetą i suszonymi pomidorami, tarta z kalafiorem i smażona cebulą oraz inne, które znajdziecie na blogu.Wracając do ciasta z kurczakiem, to ma ono postać małego chlebka na 6 porcji, pieczonego w keksówce 21 × 14 cm. Kroi się go w wygodne plastry, które można zabrać ze sobą na drugie śniadanie do szkoły lub pracy, podać z miską sałaty, jako lekki, południowy posiłek lub potraktować jako zakąskę do alkoholu. Sprawdza się zarówno na ciepło, jak i na zimno i smakowało każdemu, kto tego spróbował. Jednak uwaga, jeżeli nie lubicie mięty, która jest tutaj bardzo charakterystycznym, lokalnym dodatkiem, wówczas możecie dodać innej zieleniny np. obojętnej smakowo pietruszki lub koperku, który jednak zmieni końcowy smak potrawy.
Składniki:
- 300 g piersi z kurczaka
- 2 papryki Florinis
- 3 zielone cebulki (zarówno białe, jak i zielone części)
- 3 jajka
- 150 g mąki samorosnącej
- Opakowanie proszku do pieczenia (30 g)
- 130 g mleka
- 100 ml oliwy
- 100 g wędzonego, żółtego sera
- Świeża mięta
- Sól
- Pieprz czarny
Pierś z kurczaka myjemy i kroimy na niewielkie kawałki. Papryki i zielone cebulki drobno kroimy. Ser ścieramy na tarce o dużych oczkach, drobno siekamy miętę oraz przygotowujemy pozostałe składniki.
Na patelni rozgrzewamy połowę oliwy i wrzucamy kolejno kurczaka, paprykę i zieloną cebulkę. Smażymy na dużym ogniu przez 3 minuty, po czym odstawiamy, by przestygło.
W misce miksera mieszamy jajka z pozostałą oliwą, mlekiem i mąka z proszkiem do pieczenia.
Do masy dodajemy przestudzoną zawartość patelni, posiekana miętę oraz starty ser. Mieszamy i przekładamy do wysmarowanej tłuszczem foremki.
Następnie wstawiamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika i pieczemy (góra-dół) przez 45 minut. Sprawdzamy drewnianym patyczkiem. Gdy jest upieczone, wówczas patyczek powinien być suchy.
Kali oreksi!