Opuncja figowa nazywa się po grecku Fragosika (gr. Φραγκόσυκα). W przeszłości służyła ona za naturalne ogrodzenie, które odstraszało zarówno zwierzęta, jak i też potencjalnych złodziei. Kto zbierał opuncję, ten wie, że roślina pokryta jest cierniami, które potrafią boleśnie zranić, a same owoce pokrywają drobne, niemal niewidoczne włoski, które boleśnie wbijają się w skórę, powodując pieczenie i ogólny dyskomfort. Dlatego owoce opuncji najlepiej zbierać używając grubych rękawiczek.
Właściwości opuncji
Opuncja ma właściwości lecznicze i zatrzymujące procesy starzenia. Na pewno świetnie nawadnia organizm, gasi pragnienie i jest niskokaloryczna. Na każde 100 g owocu 87,5 g to woda. Pozostałe składniki to w kolejności występowania: węglowodany, białko i tłuszcze. Te ostatnie w ilościach śladowych. Opuncja jest bogata w witaminę C oraz minerały, głównie wapń i fosfor. Sporo w miąższu owoców błonnika oraz pektyny, dzięki której otrzymamy nasz dżem.
Jednak dżem z opuncji (gr. Μαρμελάδα φραγκόσυκου) to nie jedyne co możemy z niej przygotować. Podawałam już przepis na likier z opuncji, o ciekawym, unikalnym smaku. Najlepszym sposobem jej spożycia są jednak świeże owoce, zwłaszcza wcześniej obrane i schłodzone w lodówce. Osoby, które mają trudności z trawieniem nasion, mogą spożywać sok z opuncji.
Składniki:
- 1 kilo czystego miąższu opuncji (co odpowiada około 1,6 kg owoców brutto
- ½ szklanki wody
- sok z jednej cytryny
- 300 g cukru
Pierwszym etapie musimy oczyścić opuncję. Jest to zadanie niewdzięczne, ale za to dokładnie, krok po kroku opisałam go we wpisie, Jak czyścimy opuncję figową? Dlatego teraz nie będę się już powtarzać, tylko odsyłam do ww. wpisu.
Następnie owoce kroimy w drobną kostkę, a wcześniej możemy usunąć ze środka pestki. Opuncję wkładamy do garnka, dodajemy wodę i gotujemy ją, aż owoce będą się rozpadać. Ok. 15 minut.
Jeżeli wcześniej nie pozbyliśmy się nasion, to po ugotowaniu możemy przetrzeć miąższ owoców przez sito, usuwając nasiona.
Miąższ bez nasion z powrotem wkładamy do garnka i dosypujemy cukier. Gdy miąższ zacznie się gotować, dodajemy sok z cytryny. Od tego momentu gotujemy dżem przez kolejne 15-20 minut, w zależności od ilości dżemu i grubości miąższu.
Pożądaną gęstość możemy sprawdzić za pomocą testu. W tym celu kroplę dżemu wylewamy na zimny talerzyk i patrzymy, czy zastyga, czy spływa. Jeśli mamy termometr cukierniczy, wówczas dżem jest gotowy, gdy osiąga temperaturę 104 stopni Celsjusza.
Gotowy dżem wlewamy do wysterylizowanych słoików, zamykamy i odwracamy do góry dnem, aby wytworzyć próżnię, która pozwoli na dłuższe przechowywanie dżemu. Przetrzymujemy go zawsze w suchym, chłodnym i ciemnym miejscu, nawet przez rok.
Uwaga!
Kolor dżemu z opuncji zależy od kolorów owoców. Moja opuncja miała pomarańczowy kolor i taki jest też dżem. Może jednak mieś różne odcienie od żółtego przez pomarańczowy, do ciemnoczerwonego.