Ciecierzyca jest nieocenionym składnikiem w kuchni ze względu na jej wszechstronność. Można ją wykorzystać do przygotowania zarówno tradycyjnych, jak i nowoczesnych dań. Od klasycznych hummusów po smażone kotleciki falafel, ciecierzyca dodaje potrawom wyjątkowego smaku i konsystencji. Idealnie nadaje się też na sałatki.
Ciecierzyca to także wartościowy składnik diety. Dzięki niskiemu indeksowi glikemicznemu pomaga stabilizować poziom cukru we krwi, co czyni ją dobrym wyborem dla osób z insulinoopornością i cukrzycą. Jej wysoka zawartość białka roślinnego czyni ją doskonałym wyborem dla wegetarian oraz wegan, którzy poszukują alternatywnych źródeł białka. Regularne spożywanie ciecierzycy może wspierać pracę jelit, obniżać poziom cholesterolu i wspomagać długotrwałe uczucie sytości, co jest korzystne w dietach redukcyjnych. Wiedzą o tym Grecy, którzy umieścili warzywa strączkowe wysoko wśród produktów wykorzystywanych w kuchni.
W kuchni greckiej ciecierzyca wykorzystywana jest do przygotowywania zup, hummusów, potrawek, a nawet do wypieku pieczywa. Często wykorzystuje się je w sałatkach jak w mojej ulubionej sałatce z ciecierzycą. Poniżej kolejna odsłona sałatek z tymi smacznymi strączkami, czyli sycąca sałatka z ciecierzycy z tahini (gr. σαλάτα με ρεβίθια και ταχίνι).
Składniki:
- 7-8 liści sałaty
- 10 pomidorków koktajlowych, przekrojonych na pół
- 300 g gotowanej ciecierzycy (lub z puszki)
- ½ ogórka pokrojonego w kostkę
- ½ cebuli (posiekanej)
- ½ awokado pokrojonego w kostkę
- 30 g orzechów włoskich
- 1 garść startego sera Feta
- Sok z cytryny
- Sól
- czarny pieprz
Składniki sosu:
- 1 łyżeczka miodu
- 2 łyżki wody
- 4 łyżki tahini
- 2 łyżeczki soku z cytryny
Przygotowujemy warzywa. Sałatę myjemy, suszymy i kroimy na kawałki. Pomidorki myjemy i kroimy na połówki. Ogórka, awokado i cebulę kroimy w kostkę. Fetę i orzechy rozdrabniamy. W dużej misce mieszamy wszystkie warzywa.
Składniki sosu mieszamy ze sobą w słoiku lub miseczce i polewamy nim warzywa. Doprawiamy do smaku i delikatnie mieszamy. Podajemy od razu, ale możemy też schłodzić w lodówce i podać nawet na drugi dzień.
Kali oreksi!